Kolarstwo amatorskie w czasie pandemii – kiedy powrót rowerzystów na prawdziwe trasy?

Sport amatorski po dłuższej przerwie powoli zaczyna budzić się do życia. Od 12 lutego nastąpi warunkowe otwarcie basenów, stoków narciarskich oraz infrastruktury znajdującej się na świeżym powietrzu. Tym samym pojawiła się iskierka nadziei, że sezon kolarskich zawodów amatorskich w 2021 roku zostanie rozegrany zgodnie z pierwotnymi założeniami. To informacja, która cieszy wszystkich cyklistów.

Za kolarstwem w amatorskim wydaniu niezwykle trudny rok naznaczony pandemią COVID‑19 i wynikającymi z niej rozmaitymi obostrzeniami. W związku z nietypową sytuacją znaczna część imprez rowerowych została przeniesiona do świata wirtualnego, co było możliwe dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań technologicznych, takich jak trenażery rowerowe zapewniające dostęp do wirtualnej rzeczywistości. Ekrany komputerów i telewizorów stały się więc dla kolarzy-amatorów nową płaszczyzną rywalizacji.

Po ostatnich zapowiedziach premiera Mateusza Morawieckiego wiele wskazuje jednak na to, że już niebawem miłośnicy jazdy na rowerze będą mogli wreszcie powrócić na realne trasy po przymusowej przerwie. Zielone światło od rządu otrzymał bowiem sport uprawiany na świeżym powietrzu – już w piątek 12 lutego otworzone zostaną m.in. boiska piłkarskie. Nie brakuje głosów mówiących, że wobec tego powinna zostać dopuszczona również możliwość organizacji zawodów kolarskich, oczywiście przy zachowaniu obowiązującego reżimu sanitarnego.

Jeśli amatorskie wyścigi kolarskie niedługo rzeczywiście będą mogły dojść do skutku, to w 2021 roku powinniśmy być świadkami wielkiego powrotu kultowych cyklów. Zacierać ręce mogą zarówno organizatorzy, jak i sympatycy popularnych wydarzeń, takich jak co roku rozgrywane w Trójmieście Cyklo, Pomerania MTB oraz Garmin MTB Series, prestiżowy wyścig szosowy Orlen Tour de Pologne Amatorów, czy w końcu cykl największych imprez rowerowych na terenie Polski – Bike Maraton. W najbliższym czasie kwestie dotyczące rekreacyjnego kolarstwa powinny się ostatecznie wyklarować.

Pomimo tymczasowego odmrożenia sportu amatorskiego, w dniach 12-28 lutego 2021 niemal na pewno nie odbędą się żadne towarzyskie zawody rowerowe. Podczas wspomnianych dwóch tygodni możliwa będzie bowiem rywalizacja wyłącznie zawodników posiadających ważne licencje kolarskie. Reasumując, kolarze-amatorzy oraz organizatorzy imprez rowerowych mogą z umiarkowanym optymizmem patrzeć w przyszłość, ale z ulubionymi wyścigami muszą wstrzymać się przynajmniej do końca lutego.

Zdjęcie wyróżniające: Freepik