Wakacje w dobie koronawirusa wyglądają zupełnie inaczej niż dotychczas. Trzeba rezygnować nie tylko z wielu zagranicznych kierunków, ale również półkolonie organizowane w kraju muszą dostosować się do licznych obostrzeń.
W trosce o bezpieczeństwo najmłodszych, wielu organizatorów zrezygnowało w tym roku z organizacji corocznych turnusów sportowych w charakterze miejskich półkolonii. Dla niektórych wytyczne Sanepidu dotyczące zakresu bezpieczeństwa okazały się zbyt rygorystyczne i doszli do wniosku, że nie są w stanie im sprostać.
Po okresie wyciszenia, w którym liczba dobowych zakażeń utrzymywała się na stałym poziomie, nastąpił moment nagłego wzrostu. Każdego dnia Ministerstwo Zdrowia podaje informacje o coraz liczniejszych pozytywnych wynikach testów na koronawirusa.
ℹ️ Przepraszamy, ale błędnie została podana zsumowana liczba przypadków.
Zamiast 825 powinno ich być 832.
Liczba zakażonych #koronawirus: 55 319/1858 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) August 14, 2020
W sytuacji, kiedy każde większe skupisko osób jest potencjalnym źródłem zagrożenia, lepiej będzie zorganizować dziecku indywidualny wypoczynek niż posyłać na półkolonie, gdzie podczas zajęć sportowych miałoby kontakt z wieloma osobami.
Zdjęcie wyróżniające: pxhere.com