Środowe popołudnie przyniosło fatalne wieści dla miłośników aktywności fizycznej – w związku ze stale rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem polski rząd zdecydował się wprowadzić rozszerzone zasady reżimu sanitarnego. Nowe obostrzenia mocno dotkną świat sportu amatorskiego, bowiem od najbliższej soboty niedostępne będą niemal wszystkie obiekty sportowe.
Kolejny lockdown w Polsce już wkrótce stanie się faktem. W ostatnich tygodniach stopniowo wprowadzano szczególne restrykcje w kilku województwach: warmińsko-mazurskim, pomorskim, mazowieckim i lubuskim. Na środowej konferencji prasowej okazało się jednak, że od soboty 20 marca obostrzenia będą obowiązywały już na terenie całego kraju.
Dla branży sportowej oznacza to rzecz jasna całkowite zamrożenie. Amatorów wodnego szaleństwa z pewnością zmartwi fakt, że znów zawieszona zostanie działalność basenów i aquaparków. Dostępne będą jedynie obiekty przeznaczone dla członków kadry narodowej oraz te związane z działalnością leczniczą. Podobny los spotka do niedawna pękające w szwach stoki narciarskie. Nieczynne dla klientów pozostaną również korty tenisowe, siłownie czy centra fitness.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie sportowcom-amatorom pozostaną wyłącznie aktywności na świeżym powietrzu, takie jak spacery, bieganie czy jazda na rowerze. Nowe obostrzenia wstępnie mają obowiązywać do piątku 9 kwietnia, ale historia pokazuje, że w dobie pandemii wszelkie deklarowane terminy mogą jeszcze wielokrotnie ulegać zmianom.
❗️ Od 20 marca rozszerzamy zasady bezpieczeństwa na całą Polskę ⤵️
⚠️ Nauka w klasach 1-3 wyłącznie zdalna
❌ Zamknięte hotele
❌ Ograniczona działalność galerii handlowych
❌ Zamknięte instytucje kultury
❌ Zamknięte obiekty sportoweCzytaj więcej ➡️ https://t.co/tH2h7rm1LA pic.twitter.com/4b7yJZIzE2
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 17, 2021
Zdjęcie wyróżniające: Freepik