Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
O korzyściach płynących z biegania wie każda osoba, która uprawia tę aktywność fizyczną. Słyszała o nich również część „kanapowców” i nie-biegacze. Swoją przygodę z bieganiem możesz rozpocząć na dwa różne sposoby. Oba przygotują Cię do osiągnięcia celu głównego i pierwszego kamienia milowego w bieganiu – pokonania dystansu 5 km. Odmienne jednak będą dodatkowe korzyści. Przeczytaj i sprawdź, jak rozpocząć swoją przygodę z bieganiem.
Chcesz zacząć swoją przygodę z bieganiem? Świetnie trafiłeś! Pamiętaj, że wkraczając na biegową ścieżkę, dokonasz dwóch dużych transformacji – budowy ciała i sposobu myślenia. W efekcie jakość Twojego życia poprawi się na różnych jego płaszczyznach.
Czy wiesz, że spora grupa muskularnych, szczupłych biegaczy, których mijasz być może w czasie, gdy wykonują oni przebieżki, posiadają swoje „przeszłe ja”? Chodzi oczywiście o ich życie przed „erą biegania”.
Być może w mediach społecznościowych chwalą się oni zdjęciami „przed”, kiedy ważyli kilka, czy nawet kilkadziesiąt kg więcej. W niczym nie przypominają oni biegaczy, których mijasz na swojej drodze. Jeśli znasz takie osoby, niech ich historie będą dla Ciebie inspiracją i dodadzą siły na początkowym etapie biegania.
Osoba niebiegająca ma przeróżne wątpliwości, związane z tą aktywnością fizyczną. Często w jej głowie rodzą się pytania:
Odpowiedź zazwyczaj brzmi: nic się nie stanie, a brak ruchu bardziej pustoszy organizm niż aktywność fizyczna. Zatem zakładaj sportowe ciuchy i ruszaj na biegowe szlaki. Co możesz na nich robić, nie wiedząc za dużo o bieganiu? Oto dwa pomysły.
Celem tej metody jest:
Metoda polega na przeplataniu odcinków marszu z bieganiem. Początkowy etap to przewaga marszu. W czasie kolejnych treningów odcinki biegowe są coraz dłuższe, a marszowe – coraz krótsze. Treningi wykonywane są co 2-3 dzień, czyli 2 lub 3 razy w tygodniu.
W internecie znajdziesz różnorodne programy, oparte na marszobiegu. Trwają one, w zależności od kondycji początkowej – od 8 do 12 tygodni. Ich uwieńczeniem jest przebiegnięcie dystansu 5 km w czasie około 40 minut. Każdy z treningów rozpoczyna się rozgrzewką i kończy rozciąganiem.
Slow jogging to bieganie w tempie marszu. Do cech charakterystycznych tej techniki zaliczyć można:
Niewielka przędność pokonywania kolejnych kilometrów sprawia, że nawet osoby początkujące pokonują dystans około 4-5 kilometrów już w czasie pierwszego treningu.
Jednak warto zauważyć, że o ile „gęstość kroków” czyli kadencja, będzie za niska, bieganie łatwo przekształci się w chód. Dlatego warto wykonywać tego rodzaju trening pod okiem doświadczonego instruktora.
Niezależnie od tego, którą metodę wybierzesz, pamiętaj, że każdy biegacz musiał zrobić ten pierwszy, najtrudniejszy krok. Powodzenia i do zobaczenia na biegowych ścieżkach!
Fot.: materiał Klienta