Jedzenie przed snem – czy należy go unikać?

Jedzenie przed snem – czy należy go unikać?
Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 5 min. aby przeczytać ten wpis

Artykuł sponsorowany

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.

Sposób odżywiania to jeden z najważniejszych czynników decydujących o naszym zdrowiu. Warto więc dobierać posiłki tak, by mu sprzyjały. Powszechnie uważa się, że jedzenie przed snem nie jest zdrowym nawykiem. Czy jednak rzeczywiście jest to prawda? Sprawdźmy, jaki wpływ na nasz organizm ma jedzenie przed snem i dowiedzmy się, co powinno znaleźć się na naszych talerzach w godzinach wieczornych. 

Czy jedzenie przed snem tuczy? 

Jednym z najczęściej powtarzanych argumentów za tym, że nie powinno się spożywać posiłków przed snem, jest to, że wtedy jedzenie tuczy. Z pewnością każdy, kto kiedykolwiek chciał zrzucić kilka kilogramów, słyszał, że jednym z najlepszych sposobów na utratę wagi jest niejedzenie po 18. Czy to prawda? Zdecydowanie nie! Jest to jeden z najpowszechniejszych mitów o odchudzaniu. 

A dlaczego właściwie stwierdzenie, że jedzenie przed snem tuczy i odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej, jest mitem? To dość proste. Jedzenie nie zmienia swojej kaloryczności wraz z porą dnia, czy też nocy. Konkretny produkt będzie miał określoną wartość energetyczną niezależnie od tego, kiedy go zjemy. Warto więc zapamiętać, że tycie powoduje dodatni bilans kaloryczny, chudnięcie natomiast ujemny. Pora spożywania posiłków może co najwyżej wpływać na nasze samopoczucie, czy ogólne zdrowie, a nie na wagę.

Jaki wpływ na organizm ma jedzenie przed snem? 

Jedzenie przed snem nie ma wpływu na wagę, ale może mieć na ogólną kondycję organizmu. Dzieje się tak dlatego, że gdy śpimy, skupia on większość swojej uwagi na regenerację tkanek. Warto więc nie ”dokładać” mu kolejnych zadań, w postaci konieczności strawienia świeżo zjedzonego posiłku. Dlaczego? Między innymi dlatego, że wtedy nocna regeneracja będzie znacznie mniej efektywna. Co więcej, kładąc się do łóżka od razu po posiłku, możemy mieć problem z zaśnięciem. Musimy jednak pamiętać, że działa to w dwie strony, czyli głód także działa negatywnie na jakość snu.

Ludzki organizm działa według tzw. zegara biologicznego, który wyznacza mu rytm. Jeśli jest on odpowiedni, zwykle czujemy się dobrze, a nasz organizm pracuje bez zarzutu. Jednak nasze życie w dzisiejszych czasach zwykle nie jest tak regularne, przez co często sami przestawiamy nasze zegary, zaburzając ich rytm. I tak jest między innymi z posiłkami. Pora ich spożywania ma duże znaczenie. Organizm lubi to, co regularne, dlatego też jedzenie w konkretnych porach jest dla niego najlepsze. Warto jednak zaznaczyć, że dla każdego może być to inny moment w ciągu dnia. Jest to kwestia całkiem indywidualna. Wiele osób może czuć się po wieczornym posiłku naprawdę świetnie. Inni zaś będą odczuwać ciężkość albo zaburzenia podczas snu. Dlatego też tak ważne, by się obserwować i dopasowywać nawyki żywieniowe właśnie do potrzeb organizmu. 

O której zjeść ostatni posiłek? 

Jaka godzina jest więc optymalna na zjedzenie ostatniego posiłku, by czuć się po nim dobrze? Czy będzie to 18:00? A może 20:00? Tutaj nie ma żadnej sztywnej reguły, ponieważ idealna pora ostatniego posiłku jest kwestią indywidualną. Przede wszystkim należy wiedzieć, że kluczowa nie jest sama godzina, a to, na jak długo przed snem coś zjemy. I właśnie na tym należy się skupić. Przyjmuje się, że idealnie jest zachować około 2-3 godziny między ostatnim posiłkiem a snem. W tym czasie organizm zdąży przeprowadzić sporą część procesu trawienia, a my, kładąc się spać, nie będziemy czuć się ciężko, ale nie będziemy też głodni.

Dla przykładu, gdy idziemy do łóżka o 1:00, to spokojnie możemy zjeść coś jeszcze o 22:00, czy nawet o 23:00. Jeśli jednak nasza pora snu to 21:00 to idealną porą na ostatni posiłek będzie rzeczywiście ta „kultowa” 18:00, czy też 19:00. 

Jakie posiłki wybierać wieczorem?

Ostatni posiłek przed snem powinien być dość lekki. Przede wszystkim warto postawić wtedy na dania bogate w białko. Nie trzeba też bać się wcale węglowodanów. Jeśli chodzi zaś o tłuszcze, to dobrze, jeśli będą występować w niewielkiej ilości i to w postaci awokado, oliwy z oliwek, czy też orzechów. 

Co jeść na ostatni posiłek? To już kwestia indywidualna. Najważniejsze, aby wybierać posiłki, które dostarczą nam wszystkim makroelementów i spełnią wyżej wymienione warunki. Dobrym pomysłem na pełnowartościową i zdrową kolację są na przykład kanapki. Idealnym wyborem będą takie z pełnoziarnistego pieczywa. A co na to? Twaróg, tofu, czy awokado to świetne dodatki na wieczór. A do tego oczywiście porcja warzyw. Oczywiście możliwości jest znacznie więcej. Wieczorem możemy zjeść też sałatkę, placuszki z cukinii, czy nawet lekkie danie z ryżem. Jeśli nie mamy pomysłu na komponowanie zdrowych, lekkich, a przy tym pysznych kolacji, to warto skorzystać z diety pudełkowej. To doskonały sposób na to, by nauczyć się prawidłowych nawyków żywieniowych. Co więcej, jest to ogromna oszczędność czasu. Na https://www.lightbox.pl/blog/jedzenie-przed-snem znajdziemy duży wybór różnych diet pudełkowych, które możemy dopasować do naszych indywidualnych preferencji.

 Fot.: materiał prasowy Klienta

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*