Gotowanie na parze notuje w ostatnim czasie warty odnotowania wzrost popularności – szczególnie wśród osób aktywnych fizycznie. Dlaczego to właśnie z tego sposobu przyrządzania potraw powinni korzystać miłośnicy ruchu w każdej postaci?
Jeśli gotowanie na parze, czyli tzw. steam cooking, w pierwszej kolejności kojarzy nam się z nudą i brakiem wyrazistego aromatu, to najwyższa pora wsadzić ten często powtarzany mit pomiędzy bajki. W rzeczywistości para potrafi bowiem wydobyć z przygotowywanych potraw pełnię smaku. Co więcej, dzięki korzystaniu z tej metody nie obniżamy wartości odżywczych danych produktów w takim stopniu, jak ma to miejsce podczas stosowania nieco bardziej tradycyjnych metod, takich jak gotowanie bez pary, smażenie czy pieczenie. Nic dziwnego, że gotowanie na parze znajduje uznanie w oczach entuzjastów sportu i zdrowego odżywiania.
Na podstawie przeprowadzonego eksperymentu stwierdzono, że podczas gotowania np. warzyw w tradycyjny sposób dochodzi do straty aż ok. 50 procent witaminy C! Tracimy wtedy również inne witaminy i wartościowe minerały. Gdy porównamy to do gotowania przy użyciu pary, to drugie wypada znakomicie – przy stosowaniu metody steam cooking ewentualne straty mogą wynieść jedynie 15 procent. Obok takiego porównania nie sposób przejść obojętnie, zwłaszcza jeśli regularnie uprawiamy sport i nasz organizm potrzebuje produktów bogatych w wartości odżywcze.
To jedno z najczęściej zadawanych pytań przez sceptyków gotowania na parze. Odpowiedź powinna być w pełni satysfakcjonująca – metoda steam cooking wbrew pozorom wcale nie musi wiązać się z kuchennym marazmem, a wręcz przeciwnie. Prawidłowo przygotowane w ten sposób produkty zachowują nie tylko wyrazisty smak, ale również przyjemną konsystencję, cieszą dodatkowo oko za sprawą przepięknego koloru.
Para z powodzeniem potrafi wydobyć z potraw naturalne olejki eteryczne, a także inne substancje odpowiadające za smak i aromat. Po wysiłku fizycznym sportowcy lubią zjeść zarówno zdrowo, jak i smacznie, co tworzy kolejny argument na korzyść gotowania na parze!
Do gotowania na parze nadają się przede wszystkim warzywa takie jak kalafior, fasolka, brokuły czy ziemniaki. Te ostatnie mogą stanowić nawet znakomitą alternatywę dla smażonych frytek! Metoda steam cooking sprawi, że sam wygląd warzyw będzie zachęcał do ich spożycia. To jednak nie wszystko – świetnie sprawdzą się bowiem również produkty powszechnie kojarzone z pieczeniem i smażeniem, jak choćby mięso czy ryby.
Warto jednak zadbać o to, by gotowane na parze potrawy nie były tłuste. Szybko przekonamy się, że steam cooking to czysta przyjemność, zarówno jeśli chodzi o przyrządzanie posiłków, jak i delektowanie się ich smakiem.
Zdj. główne: Esperanza Doronila/unsplash.com