Kolejne obostrzenia w sporcie amatorskim. Siłownie i kluby fitness tylko dla olimpijczyków!

Kolejne obostrzenia w sporcie amatorskim. Siłownie i kluby fitness tylko dla olimpijczyków!
Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Dla osób regularnie uczęszczających na siłownie i kluby fitness to doprawdy hiobowa wieść – od kilku dni wszystkie spośród obiektów sportowych dostępne są wyłącznie dla członków kadr narodowych w sportach olimpijskich! Na nic zda się zatem posiadanie licencji sportowych, które jeszcze do niedawna otwierały furtkę amatorom aktywności fizycznej z całego kraju. Czy to definitywny koniec kreatywnych rozwiązań, takich jak chociażby narodowa kadra w przeciąganiu liny?

Mimo że kluby fitness i siłownie od dłuższego czasu pozostają zamknięte, najbardziej zagorzałym miłośnikom ćwiczeń udało się znaleźć lukę w prawie, dzięki której mogli bez większych przeszkód kontynuować rutynowe treningi. Wszystko za sprawą przepisu stanowiącego, że z obiektów sportowych mogą korzystać członkowie dowolnej kadry narodowej. W pewnym momencie w naszym kraju ujawniło się więc mnóstwo reprezentantów w przeciąganiu liny i innych, niszowych dotychczas dyscyplinach. Do pewnego momentu wszystko przebiegało pomyślnie, ale teraz przed sportowcami pojawiła się poważna przeszkoda w postaci nowych obostrzeń.

Według wydanego w ubiegły czwartek rozporządzenia, od 2 kwietnia dopuszcza się korzystanie z obiektów sportowych wyłącznie kadrowiczów w dyscyplinach olimpijskich i paraolimpijskich. Ma to oczywiście związek ze znaczącym wzrostem zakażeń, wobec czego polski rząd decyduje się na podejmowanie coraz bardziej drastycznych środków. Nowe obostrzenia mają na celu także zapewnienie olimpijczykom jak największego stopnia bezpieczeństwa podczas przygotowań.

Wprowadzone przed kilkoma dniami rozporządzenie z pewnością mocno wpłynie na całe środowisko sportu amatorskiego. Możliwość uczęszczania na siłownie i kluby fitness na mocy licencji sportowej była jednym z głównych powodów tego, że obiekty – pomimo trwających obostrzeń – wciąż tętniły życiem. Aktualnie liczba potencjalnych klientów została ograniczona do absolutnego minimum, w związku z czym zarówno właściciele biznesów w branży fitness, jak i entuzjaści aktywności fizycznej w różnym wydaniu mogą jedynie wyczekiwać na jak najszybszy powrót do choćby częściowej normalności.

Foto wyróżniające: Pixabay

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*