Planujesz w te wakacje zwiedzić wraki okrętów? Szukasz ciekawych propozycji? Trafiłeś w dziesiątkę – oto lista 10 najciekawszych wraków, które po prostu musisz zobaczyć za swojego życia!
Okręt został zbudowany w 1940 roku. Zatopiony dwa lata później w trakcie walk o Północną Afrykę. Miał 126 metrów długości, dlatego jest co oglądać! Aby obejrzeć okręt można wystartować z portu w Hurghadzie (38 mil).
Obowiązkowa pozycja dla każdego poszukiwacza przygód w Polsce. „Delfin” był okrętem rozpoznawczym, który zatopiono… celowo! W 1957 wykorzystano „Delfina”, jako okręt treningowy dla drużyny bombardującej. Dziś można go zwiedzać w całej jego podwodnej okazałości.
To jeden z największych okrętów, jakie można zwiedzić. Olbrzymi luksusowy liniowiec, który był wykorzystywany przez aliantów do przewożenia wojska. Niestety, w roku 1942 uderzył w dwie miny, które natychmiast posłały „Prezydenta” na dno.
Znajdujący się o rzut kamieniem od balijskiego brzegu okręt to prawdziwa perełka. To kolejny wrak, który został zatopiony w wyniku działań podczas II Wojny Światowej. Jego dzieje sprawiły, że najpierw został wyrzucony na brzeg, a z czasem dopiero pochłonęło go morze.
Tak jak sugeruje tytuł – można zwiedzić słynny okręt, który rozbił się o górę lodową. Na podstawie tej historii nagrano jeden z najpopularniejszych filmów w historii, czyli „Titanic”. Niestety, nie jest to tania sprawa. Koszt wycieczki wynosi około 400 tysięcy złotych, ale z pewnością będzie na co popatrzeć!
Kolejnym niezwykłym odkryciem jest okręt u brzegu Villajoyosa. Był to kupiecki statek, który zatonął ponad 2000 lat temu. Dziś, pod okiem archeologów i specjalistów, można zwiedzić ten pomnik historii.
Niedaleko wyspy Alonissos znajduje się pierwszy udostępniony do zwiedzania wrak z okresu starożytności. Pochodzi z V wieku p.n.e. To jedno z najciekawszych miejsc, jakie w ogóle można zobaczyć!
W Nowej Gwinei znajduje się jeden z najciekawszych zabytków II Wojny Światowej. To potężny samolot, nazywany też „latającą fortecą”. Należał do amerykańskiego myślistwa. Został zestrzelony przez Japończyków w 1943 r.
To z kolei frachtowiec japoński. Jeden z największych, jakie można zobaczyć. Jednocześnie zachował się w niemal doskonałym stanie, a jego zagadki wciąż nie zostały w pełni odkryte! Zatopiony pod koniec wojny w 44 roku.
Nie mogło go zabraknąć w tym zestawieniu. Amerykański lotniskowiec, który został celowo zatopiony do stworzenia sztucznej rafy. Jego rozmiary są imponujące, bo to aż 275 metrów długości!
Zdj. główne: YLH/pixabay.com
